Hamowanie naturalnej radości życia i ciekawości świata
Kiedy dorośniemy, często zapominamy, jak to było być dzieckiem. Dajemy się wciągać w wir codzienności, ograniczając swoje życie do zarabiania pieniędzy, spłacania rat za mieszkanie itd.
Zapominamy, że dzieci mogą nas czegoś nauczyć.
Jeśli będziemy wrażliwi, uważni, pokażą nam, jak cudowne i fascynujące może być
życie.
Dzieci mogą przypomnieć nam, jak żyć chwilą
obecną. Życie chwilą oznacza chwytanie każdej minuty i przeżywanie jej w pełni.
Oznacza odnajdywanie radości we wszystkim, co się spotyka, nawet w rzeczach
małych. Dzieci uczą się tego od rodziców w stosunkowo młodym wieku.
Jeśli widzą, że jesteśmy obojętne i
roztargnione, nabierają przekonania, że to, co się aktualnie dzieje wokół nich,
nie jest ważne lub należy to jakoś przetrzymać. Natomiast, jeśli widzą, że
jesteśmy w pełni zaangażowani w danym momencie na danej czynności, uczą się
koncentrować na tu i teraz.
Dzieci mają poczucie, że wszystko jest możliwe.
Ich świat jest pełen magii i cudów.
Tak jak świat próbuje nas przytłoczyć
obowiązkami, faktami, zasadami i wpoić sztywne poczucie tego, co dobre i złe,
tak oni dążą do zachowania radości życia.
Jak pielęgnować naturalną ciekawość świata i radość, jaką wnoszą w nasz życie?
Poprzez wspólną zabawę!!!
Cała sztuka polega na tym, aby rodzice mieli
pełną świadomość bycia z dzieckiem tu i teraz. Wchodzimy w kontakt z dzieckiem
nie myśląc o pracy lub o posprzątaniu i wstawieniu prania.
Nawet nudne zadania mogą stać się okazją do
zabawy i ekscytujących przeżyć. Czynienie z obowiązków zabawy lub śpiewanie
podczas zamiatania może nauczyć dzieci, jak żyć tu i teraz. Stają się wówczas
bardziej zadowolone z siebie i raczej nie myślą, że coś bardziej ciekawego czeka
je za rogiem.
Nauczenie dzieci czerpania radości z każdego
dnia pomaga uodpornić je na niezliczoną liczbę potencjalnych problemów w
przyszłości.
Dorośli, którzy mają poczucie humoru w życiu
codziennym są zdrowsi. Pomagając dzieciom nauczyć się śmiać z samych siebie,
sprawiasz, że mniej poważnie podchodzą do niepowodzeń życiowych, których nie da
się uniknąć. Lepiej sobie radzą z nimi. Są mniej podatne na depresję, leki czy
działania pod presją. Stają się bardziej skoncentrowane i szczęśliwsze.
Bawmy się i spędzajmy aktywnie czas jak
najczęściej razem z dziećmi!
Takie podejście sprawi, że rodzicielstwo stanie
się jeszcze bardziej radosne.
Na podstawie
książki Kevina Steede'a "10 błędów popełnianych przez dobrych
rodziców" z serii wychowanie
dzieci - muszę koniecznie do końca przeczytać ;-)