A oto moja mała artystka :-)
Ania wymyśliła też inne ułożenie kamieni, zdjęcia poniżej.
Wczoraj miałyśmy ochotę na malowanie kamieni.
Ania wymyśliła, że kamienie mogą być uśmiechnięte, złe, zdziwione lub smutne.
Potem znalazła cieniutkie kawałki cegły i dodała je do większych kamieni.
Tak powstali nasi koledzy.
Kolorowe sweterki, spodenki, sukienki i głowy (włosy i ozdoby) można zamieniać.
Wszystkie imiona naszych kamiennych kolegów wymyśliła Ania.
Wczoraj kamienie starannie schowałyśmy i dzisiaj bawimy się od nowa :-)
1) Moja córka też uwielbia nadawać wszystkiemu imiona (i nawet podobne do wymienionych przez Was) ;-)
OdpowiedzUsuń2) Dobry punkt wyjścia do rozmowy o emocjach.
Pozdrawiam :-)
Dzięki, też pozdrawiam gorąco :-)
UsuńOj, ostatnio rozmawiałyśmy do 24h!
OdpowiedzUsuńAnia bardzo rozkręca się w wieczornych rozmowach (po przeczytanej bajce).
Piękna zabawa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
;-)
Usuń