Dwa lata temu kupiłam malutką sadzonkę Philodendrona Pink Princess. Roślina była mała, a wszystkie jej listki były w oliwkowym kolorze. Miały tylko delikatne, różowe cętki. Dwa tygodnie temu, mój wyrośnięty już okaz philodendrona rozwinął swoje możliwości twórcze. Nowy liść to half moon albo half leaf - połowa liścia ma zabarwienie różowe, a połowa oliwkowe. Nie mogę się napatrzeć. Od czasu do czasu będę wstawiać na bloga posty z naszymi okazami parapetowymi. Jest ich trochę i warto je upamiętnić.
Dosłownie minęły od wystawienia zdjęć powyżej tylko 3 dni i znowu (chwalę się😊) jest nowy liść😳
Jest naprawdę przepiękny 😍
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać ,aż pokażesz kolejne kwiaty ,z Twojego parapetu ☺
pozdrawiam
Pokażę, trochę ich mam 😊❤️
UsuńPozdrawiam💓
UsuńWow, ale nietypowo wygląda! Lubię takie kwiatki. Pozdrawiam Kolorowo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam❤️💓
UsuńKreatywna ta roślina . Powinnam nazywać się Picasso 😁
OdpowiedzUsuńTak, każdy liść po swojemu maluje. Prawdziwy Picasso😊💓
UsuńJaka piękna roślina! Nigdy takiej nie widziałam, cudowne barwy:)
OdpowiedzUsuńOliwkowo - różowe, to moja ulubiona roślina doniczkowa💓❤️
UsuńPięknie wyrósł. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń❤️❤️❤️
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyrósł! Cudownie wygląda ten listek, cała roślinka jest piękna i okazała :) Nie mogę się doczekać aż pokarzesz nam inne parapetowe roślinki! Ja uwielbiam naturę i kwiaty :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Pokażę na 100%😊 Pozdrawiam💓❤️
Usuń