niedziela, 15 lipca 2012

Pawie piórka prosto z lasu!





Paw trawiasty :)

Wszystkie pawie zaprzyjaźniły się z Anią.

Jeden kolega rozsiadł się nam na klawiaturze!

Tak wygląda goły, plastelinowy paw z dodatkowym patykiem dla utrzymania równowagi.

Na dworze upał, więc Ania w samych majteczkach zabrała się za pawie.


Kilka dni temu byliśmy w lesie i podczas spaceru zastanawiałyśmy się co zrobić z liści paproci.
Przypomniały mi się wszystkie pawie z bloga Bajdocja - Zobacz TUTAJ
Zerwałyśmy wszystko co było potrzebne i po przyjściu z upalnego spaceru zabrałyśmy się do dzieła!

Moje kolczyki i kilka piórek też się PRZYDAŁY  :)




6 komentarzy:

  1. Ha! Ja też "robię" pawia - schną kolejne warstwy, nie mam pomysłu na ogon (chcę, żeby był lekki, ale nie z piór). Podlinkuję Was w moim zbiorze pawim, dobrze? :-) Ze zdjęciem, dobrze? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wkleiłam Was :-)
    Podlinkuj, proszę http://bajdocja.blogspot.com/2012/07/zwierzeta-2-pawie.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Wasze pawie cudne są! Cieszę się, że się przydałam (o to m.in. chodziło ;-)

      Usuń
  3. Proszę bardzo, już wklejam :)
    Czekam na Wasze arcydzieła.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne pawie. Nasze dwa ptaszki z masy papierowej siedzą jeszcze od zimy w pudle, zmotywowałaś mnie by je dokończyć.
    Pozdrawiam i dziękuję za wizyty u nasm ;-)

    OdpowiedzUsuń

Odpiszę i chętnie coś napiszę na Twoim blogu :-)