Paw trawiasty :)
Wszystkie pawie zaprzyjaźniły się z Anią.
Jeden kolega rozsiadł się nam na klawiaturze!
Tak wygląda goły, plastelinowy paw z dodatkowym patykiem dla utrzymania równowagi.
Na dworze upał, więc Ania w samych majteczkach zabrała się za pawie.
Kilka dni temu byliśmy w lesie i podczas spaceru zastanawiałyśmy się co zrobić z liści paproci.
Przypomniały mi się wszystkie pawie z bloga Bajdocja - Zobacz TUTAJ
Zerwałyśmy wszystko co było potrzebne i po przyjściu z upalnego spaceru zabrałyśmy się do dzieła!
Moje kolczyki i kilka piórek też się PRZYDAŁY :)
Ha! Ja też "robię" pawia - schną kolejne warstwy, nie mam pomysłu na ogon (chcę, żeby był lekki, ale nie z piór). Podlinkuję Was w moim zbiorze pawim, dobrze? :-) Ze zdjęciem, dobrze? ;-)
OdpowiedzUsuńWkleiłam Was :-)
OdpowiedzUsuńPodlinkuj, proszę http://bajdocja.blogspot.com/2012/07/zwierzeta-2-pawie.html
A Wasze pawie cudne są! Cieszę się, że się przydałam (o to m.in. chodziło ;-)
UsuńProszę bardzo, już wklejam :)
OdpowiedzUsuńCzekam na Wasze arcydzieła.
Piękne pawie. Nasze dwa ptaszki z masy papierowej siedzą jeszcze od zimy w pudle, zmotywowałaś mnie by je dokończyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za wizyty u nasm ;-)
Cieszę się i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń