Zdjęcie zrobione wieczorem
- kubek jogurtu naturalnego o wadze 180g. Jogurt wlewamy do miski, a kubeczek dokładnie myjemy i osuszamy. Będzie nam potrzebny do odmierzania pozostałych składników,
- do jogurtu dodajemy 3 kubeczki mąki pszennej (ja miałam typ 450),
- dodajemy 1 kubeczek cukru (zawsze dodaję mniej cukru niż w przepisie, 3/4)
- cukier waniliowy (całą paczkę)
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 całe jajka (wyjęte z lodówki godzinę wcześniej, chociaż ja zrobiłam ciasto z jajek prosto z lodówki i też się udało)
- na koniec dolewamy jeden kubeczek oleju np. rzepakowego
Ciasto mieszamy łyżką (nie mikserem bo może zrobić się zakalec!) Gdy składniki się połączą, ciasto można równomiernie przełożyć do przygotowanej formy, blaszki lub okrągłej tortownicy. Wierzch ciasta posypujemy owocami np. pociętym rabarbarem.
Na koniec robimy kruszonkę:
- 4 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki masła
Wszystkie składniki ugniatamy, aż zrobią się sypkie kuleczki. Gotową kruszonką posypujemy owoce.
Ciasto pieczemy w 180'C, 1 godzinę, grzałka górna i dolna (bez termoobiegu). Jeśli ciasto jest niskie, wyłożone na dużej blaszce, pieczemy go tylko 45 minut. Dobrze jest wstawić ciasto na pierwszy poziom piekarnika od dołu, żeby spód ciasta dobrze się upiekł.
Ciasto piekłam pierwszy raz, jest wilgotne i puszyste
Można wykorzystać też inne owoce lub owoce mrożone (nie wolno ich wcześniej odmrażać)
Smacznego
Ciasto przygotowuje się wybitnie szybko (takie przepisy uwielbiam), jest naprawdę pyszne😋