Mamy trzy piękne dziewczyny na palec z doklejonymi oczami i całą gamę księżniczek.
Zrobiłyśmy też pięć czarownic, cztery wróżki, babcię, księcia, czarownika, wampirzyczkę i jakiegoś dziwoląga.
Teraz odpocznę trochę od czytania książek i przez kilka wieczorów będę puszczała Ani bajki z CD lub płyt gramofonowych. Podczas słuchania, będziemy tylko ruszały kukiełkami.
(Klej ośmiorniczka bardzo nam się przydał do przyklejenia wełny i materiałów.)
Pozwoliłam sobie zmieścić link i jedno zdjęcie w moim dawnym poście o pacynkach
OdpowiedzUsuńhttp://bajdocja.blogspot.com/2012/02/lalki-teatralne-6-pacynki-znow.html
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za zgodę na zdjęcia :-)