Teraz lampka przypomina nam muchomora.
W szkole Kinga do Ani:
- Ty tą kobitę zrobiłaś?
Ania ma nadzieję, że jej jesienna kobita wygra w konkursie ;)
Usta pomalowane są czerwonym lakierem do paznokci.
Gdzieś tam błysnął mi też mój błękitno - brokatowy i srebrny lakier do paznokci
;-)
Mocno trzymam kciuki za wygraną bo praca piękna :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie się dowiedziałam, że razem z Anią S. ma pierwsze miejsce ;-)
OdpowiedzUsuńCieszymy się ;)
Jaki fajny muchomorek :) zdolna mama. Ja ciekawą lampkę wiszącą do pokoju mojej Ani :)
OdpowiedzUsuńSuper blog, pozdrawiam serdecznie. Będę tu na pewno zaglądać :)
Zostawię sobie ten link bo bardzo uroczy ten klosz ;)
OdpowiedzUsuń