Bardzo trudny i pracochłonny labirynt!
Oj, trochę się napracowałam nad zrobieniem tego labiryntu, ale jeszcze więcej napracowała się moja Ania nad doprowadzeniem kulki do celu.
Cała akcja rozpoczyna się w połowie zabawy, kiedy trzeba uważać na korytarze nie zaklejone na końcu plasteliną.
Taki labirynt wciąga do zabawy całą rodzinę.
Polecam!
http://bajdocja.blogspot.com/2012/05/labirynty-3.html
OdpowiedzUsuńI znów dziękuję :-)
I pozdrawiam :-)
:)
UsuńDzielna Ania i mama też! Ale nie wiem, czy z zadaniem Ani bym sobie poradziła :)
OdpowiedzUsuńOj, raczej tak :)
UsuńAnia już po ok 30 minutach zabawy, cały labirynt opanowała.