Ania z Julką odpoczywają w iglo, które same sobie wybudowały
Zbychy są wykończone ciężką pracą i śpią
Dziewczyny wniosły sobie do iglo ciepłe koce
Iglo przerodziło się w przytulną jurtę
Budowa iglo zajęła nam godzinę i 20 minut
Na zdjęciu widać jak każdy kula swoją kulę, nawet nasza sunia
Podstawa śnieżnej budowli
Przerwa na odpoczynek musi być
Małe jaszczurze pogaduszki
Z czapką na oczach budowla nabierała kształtu
Norka jaszczurzyc wybudowana, iglo gotowe i dziewczyny są zadowolone ze swojej pracy :)
Takie igloo to fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńFajna zabawa na śniegu i ambitny cel do wykonania :)
UsuńOoo super, takie wspomnienia zostaną im na zawsze
OdpowiedzUsuńTym bardziej, że śnieg jest teraz rarytasem :-)
OdpowiedzUsuńSuper się spisałyście. Iglo wygląda znakomicie. No i ruch na świeżym powietrzu zaliczony. Przyjemne z pożytecznym.
OdpowiedzUsuń💓
UsuńŚwietne! Jako dziecko zawsze marzyłam o igloo, ale nigdy się nie udało.
OdpowiedzUsuńTeż nie pamiętam żebym kiedyś jako dziecko iglo budowała, a tyle śniegu wtedy było . Z górek się na sankach zjeżdżało :)
UsuńAle piękne iglo! Wspaniały pomysł na zabawę z dziećmi - nigdy w iglo się nie bawiliśmy, ale na pewno wykorzystamy ten pomysł, gdy tylko pojawi się zimowy śnieg :)
OdpowiedzUsuńOby znowu była taka śnieżna zima 😊
Usuń